Liga Okręgowa kolejka 17
Niestety po meczu pełnym walki przegrywamy z OKS Zet Tychy 2:1. Bramkę dla naszej drużyny strzelił Dawid Kruczek.
Skład: Zajac – Gawryś (75′ Czadankiewicz), Kruczek, Mędrek, Cybiński, Kubica, Szędzielarz, Marzec (60′ Dudys), Kasprzycki (60′ Wiewióra), Matlak (55′ Mańdok), Kępys.
Sporo piłkarze z Wilkowic zrobili, aby przynajmniej ten aspekt ich dotyczący był optymalny. Już w 9. minucie tyskiego przeciwnika „napoczęli”. Z rzutu rożnego piłkę dorzucił Dominik Kępys, golkiper gospodarzy popełnił duży błąd przy interwencji, na co czyhał przed bramką Dawid Kruczek. Strzelony gol rozochocił podopiecznych Krzysztofa Bąka do jeszcze bardziej zdecydowanych ataków. I te nastąpiły, ale… goście raz za razem doskonałe szanse marnowali. Wiktor Matlak chybił do pustej bramki, kilka dograń Macieja Marca w przewadze liczebnej w kontratakach nie miało dostatecznej precyzji, były także pojedynki sam na sam z golkiper ZET-ki…
– Wychodząc na drugą połowę z przewagą gola byliśmy pełni optymizmu, gdyż dominowaliśmy znacznie bardziej, aniżeli wskazywał na to rezultat – zauważa trener GLKS-u Sferanet.
I cóż z tego, że w drugiej części okazji wilkowiczanie powtórnie mieli kilka, m.in. jeszcze przy korzystnym stanie Daniel Kasprzycki wcelował w sobie wiadomy sposób w golkipera rywali. W odstępie niespełna kwadransa niewykorzystane szanse się zemściły. Najpierw uderzenie z dystansu zaskoczyło oślepionego promieniami słońca Richarda Zajaca, a następnie defensywa zespołu z Wilkowic nie przypilnowała krycia w obrębie pola karnego przy centrze z rzutu wolnego. O zmianę rezultatu 2:1 na rzecz tyszan przyjezdni usilnie walczyli do końcowego gwizdka sędziego. Ponownie też wypracowali sobie „setkę”, ale Maciej Wiewióra poszedł w ślady wcześniej pudłujących kolegów.
– To przykre, bo zupełnie nie zasłużyliśmy dziś na taki los. Wróciliśmy bez punktów, zastanawiając się, jak to możliwe, że nie strzeliliśmy przeciwnikowi kilku goli – dopowiada Bąk.
Relacja: SportoweBeskidy.pl
Wyjazdowa porażka juniorów – II Liga Śląska
Pasjonat Dankowice – GLKS Sferanet Wilkowice 3:1 (2:1)
0:1 Rozumkiewicz 5’
GLKS: Bazyl – K. Laszczak (35’ Malinowski), Duźniak, Kurowski, Wierzbicki (80’ Poniński) – Pabis (46’ Sz. Laszczak), Gibas, Wrona (60’ Copija) – Pach (46’ Kwaśny 80’ Więzik), Rozumkiewicz (46’ Kolodziej), Ziobrowski.
A Klasa kolejka 14
W dzisiejszym spotkaniu nasze rezerwy udanie się zrewanżowały LKS Orzeł Kozy za jesienna porażkę. Wygrywamy 3:0 po bramkach Dudysa, Mańdoka oraz Wiewióra.
Skład: Juraszek – Czadankiewicz (72′ Rozumkiewicz ), Kolarczyk, Kozieł, Śleziak, Dudys (46′ Nikolienko), Marek, Borowicz (82′ Pabis), Wiewióra, Mańdok (61′ Laszczak), Khudaiiberdiev (76′ Mojżesz)
Przebieg spotkania okiem Oskara Dudysa:
Jeśli chodzi o przebieg spotkania z mojej perspektywy to uważam że, przeważaliśmy przez cały mecz. Zagraliśmy naprawdę bardzo dobre zawody, szczególnie jeśli chodzi o pierwszą połowę podczas której ciężko mi stwierdzić czy przeciwnik stworzył jakiekolwiek sytuacje bramkowe,. Jeśli chodzi o nasza grę to przeważaliśmy, cały czas przeprowadziliśmy ataki, rozgrywaliśmy piłkę, tworzyliśmy naprawdę świetne sytuacje pod bramka przeciwnika lecz ich nie wykorzystywaliśmy. Mieliśmy problem z szybszym podjęciem decyzji do strzału, dużo przekładaliśmy piłkę i zamiast zadecydować się na realizację ostatecznie nic nie wychodziło z naszych sytuacji. Reasumując patrząc na pierwsza połowę ponieważ ciężko mi wypowiedzieć się na temat drugiej z uwagi ze już wtedy nie grałem, prowadziliśmy grę, stworzyliśmy dogodne sytuacje strzeleckie, bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu i z happy endem ponieważ wynosimy 3 pkt z naszej murawy. Jestem zadowolony z postawy całej drużyny i uważam ze wygrana w pełni zasłużona. Brawo drużyna!
Piłka Siatkowa
Mamy to!
Kolejne zwycięstwo Naszych wspaniałych dziewczyn 3:0!!! Nasze siatkarki udały się w ten weekend na swój najdalszy wyjazd i cel jakim było zwycięstwo zrealizowały w 100% nie pozostawiając swoim rywalkom żadnych złudzeń. Tym samym Nasze Panie dopisują kolejne 3pkt na swoim koncie i z kompletem zwycięstw meldują się na pierwszym miejscu 3-ligowej tabeli. MVP tego spotkania została nasza kapitan Olga Ficoń.
Z zespołem z Krzanowic zmierzymy się ponownie już w najbliższy weekend…i nie są to prima aprilisowe żarty z racji daty rozegrania tego meczu tj . 01.04.2023r.
Z tego miejsca chcemy już teraz zaprosić wszystkich sympatyków Naszych siatkarek do wspierania naszej drużyny w tym spotkaniu które odbędzie się w hali w Szkole Podstawowej Nr 2 w Bystrej o godz. 16.00.
Liczymy na podtrzymanie tej cudownej passy i dopisanie kolejnych 3pkt. Do swojego dorobku.